niedziela, 22 listopada 2015

Black & White at Saturday Night

Zbliżał się weekend i wyjście między ludzi. Zastanawiałam się - nie zgadniecie! - co na siebie włożyć..., a tu w radiu słyszę jak Król popu śpiewa: "I took my baby on Saturday bang..." 
Noo... dobrze - myślę - mamy "black or white", a ja mam nową białą bluzkę! 
W sam raz na sobotnią inicjację. 
Zatem, po prostu za innym, tym razem polskim artystą postanowiłam powtórzyć: "me kolory to tylko black & white..."



I tak, pozostając w konwencji muzyki - dla najmłodszego pokolenia w moim domu - z podziemia, zrodził się pomysł sesji w takimż anturażu.











Dzisiejsze smaczki to: biała bluzka - primadonna mojego stroju :-), neonowe rozświetlające akcenty i kapelusz a`la Michael Jackson.
 


To be continued... :-)

Biała bluzka - One. 
Spodnie rurki - Bonprix Bodyflirt.
Kurtka z eko skóry, sweter i buty - "starzy" mieszkańcy mojej szafy.
Apaszka - już prezentowana.

Zdjęcia - Mike Bishop



7 komentarzy:

  1. Kocham realizować Twoje projekty, oglądać tą niesamowitą energię przez pryzmat obiektywu. Czekam z niecierpliwością na kolejny Twój pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja czekam. 😘. Pozdrawiam z Belszato

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądasz. ..bosko tylko zastanawiam się czy ten obcas nie za wysoki ... to tak z troski o Ciebie....I w odniesieniu do gipsu...
    ...a fota z karnistrami ....rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tajemnicy wyjaśniam, że obcas TYLKO na okoliczność zdjęć, a i tak trudno było zdjąć. I im bardziej nie powinnam - bo i wiedza i rozum zobowiązują - tym bardziej serce ciągnie i podpowiada ... a daj spokój tylko na chwileczkę...
      Ale dziękuję za troskę i czujne oko ;-) Posyłam buziaki słoneczne.

      Usuń
  4. Wow! Dla mnie bomba! Marzy mi sie biala bluzka ale nie moge znalezc tej jedynej

    OdpowiedzUsuń