piątek, 29 stycznia 2016

Kiermasz urań od projektantów! - TU BYŁAM

Właśnie (czyli 2 godz.temu) wróciłam z kiermaszu organizowanego przez More&More Fashion i niezwykle podekscytowana od razu siadłam i piszę.



Na kiermasz wybrałam się trochę z kobiecej ciekawości, trochę by popatrzeć co proponują nam młodzi projektanci. Dotarłam na miejsca około 17-ej. Od wejścia prowadziła mnie muzyka (okazało się, że w Akademickim Ośrodku Inicjatyw Artystycznych, gdzie był kiermasz, odbywał się też koncert) i pomyślałam: jak cudnie się zaczyna :-)
Jednak z dużą dozą nieśmiałości nieopierzonej blogerki weszłam i ... przywitały mnie dwa uśmiechy, a w ślad za nimi słowa i gesty zachęty. 
Dwa miłe uśmiechy należą do Pań: Agnieszki i Patrycji, które są inicjatorkami tego eventu ubraniowego. 
Wiadomo, za każdą inicjatywą stoją ludzie. A More&More Fashion reprezentują dwie urocze, rzutkie, pomocne, miłe, młode kobiety, które - miałam wrażenie przez chwilę - że sklonowały się, kiedy przymierzających Pań było dużo, a warunki - jak to na kiermaszu - trochę spartańskie. Mimo tego nikt nie czekał na ubranie, które chciał przymierzyć, a odkładane rzeczy nie lądowały na krzesłach czy... po prostu byle gdzie. 
Dowiedziałam się, że More&More Fashion nawiązuje kontakty z młodymi projektantami, najczęściej łódzkimi, ale nie tylko. A organizując takie kiermasze dają nam możliwość zakupu unikatowej biżuterii oraz nietuzinkowych ubrań, szytych w krótkich seriach, o oryginalnej linii i w przystępnej cenie, a młodym projektantom łatwiejszego wejścia na rynek.
I zaraz potem wpadłam w wir przymierzania...










Kiedy w końcu zagięłam parol na jeden taki płaszcz i poprosiłam o odwieszenie go na bok, to Pani zapytała:
- Czy zacząć pakować? 
- Nie, nie - odpowiedziałam - jeszcze nie, bo chcę jeszcze kilka rzeczy przymierzyć. - A przez głowę przeleciała mi "płaska" myśl: a co to za problem z tym pakowaniem? ile czasu zajmie złożenie na pół, czy na cztery i włożenie do reklamówki? Ale myśl "płaska" przesunęła się, jak to "płaska" i znikła, a ja dalej oddawałam się przyjemności przymierzania ubrań i przybierania póz przed lustrem. Ale kiedy włożyłam kurtkę i dzwonek w głowie "się rozdzwonił"obwieszczając, że to TA!, to zrozumiałam dlaczego Pani Patrycja pytała: czy zacząć pakować? (wstydzę się po cichu za moje "płaskie" myśli)
To taki trochę przydługi opis sytuacji, ale inaczej nie oddałabym charakteru robienia zakupów na kiermaszu More&More Fashion.






I jeszcze prezent na  koniec :-) Zachęcam gorąco do skorzystania.
Panie będą jeszcze jutro od 18.00 do około 21.00. Ale dowiedziałam się, że takie kiermasze będą organizowane co jakiś czas, zależnie od kreatywności i płodności ubraniowej młodych projektantów. A zasobbność szafy More&More Fashion można śledzić TUTAJ.



6 komentarzy:

  1. nawet nie wiedziałam że takie imprezy mają miejsce w Ośrodku Inicjatyw Artystycznych ,chyba się jutro tam wybiorę.To co zobaczyłam na Twoich zdjęciach bardzo mi się spodobało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posta pisałam w piątek i pisząc "jutro", miałam na myśli sobotę. Ale kiermasze organizowane przez More&More Fashion będą. Daty można śledzić na ich stronie na Fb, bądź na mojej, również na Fb. Mnie się tam bardzo podobało, bo te Dziewczyny robią bardzo dobrą robotę. Zatem do zobaczenia może na następnym? :-)

      Usuń
  2. Nie wiem,co znalazło się w tych smakowitych paczkach,ale bardzo Ci ładnie w czerwonym płaszczu i złotej kurteczce. Podoba mi się również asymetryczny plaszczyk,tylko zastanawiam się nad komfortem sięgania do tej nisko przyszytej kieszeni. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję :-) Mnie też bardzo podobały się te okrycia, które przymierzałam, szczególnie ostatni płaszcz (ale niestety nie mój rozmiar). Nie wiem jak dalece funkcjonalna lub nie byłaby ta szara kamizela z niską kieszenią.., ale przykuła moją uwagę, więc przymierzyłam :-) A w paczce dużej jest nabyta przeze mnie kurtka - od wczoraj na zdjęciu na Fb, a za chwilę będzie w nowym poście - a w papierowej torbie był balsam do ciała o zapachu gorrrącej Afryki :-D Ech... Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Piękna klasyka i piękne kolory. Czerwień jest obłedna. Pisze się na następny kiermasz :)

    OdpowiedzUsuń