poniedziałek, 28 marca 2016

Noc Kairu w biało-złoty dzień




Ponieważ świąteczny czas nas rozpieszcza pod względem pogody, nie sposób było nie urwać się od Wielkanocnego stołu, choćby na krótki spacer. 

A na ten dzień wybrałam biało - złotą kreację, na wiosenny nastrój, na radość, na współgranie z nieśmiało budzącą się przyrodą. 
Sukienka beżowa, gęsto połyskująca złotymi refleksami, z kieszeniami (które ostatnio, mam wrażenie, przeżywają swego rodzaju renesans i w coraz więcej rodzajów ubrań są wszywane). Uszyta w bardzo kobiecym kształcie. Wygodna i elegancka zarazem, wydała mi się w sam raz na dziś, dodatkowo posłużyła za tło dla korali z pięknych kamieni Noc Kairu, które niedawno zostały zrobione jako komplet do bransoletki prezentowanej tu. Cudna para :-) z tych korali i bransoletki, mówię Wam.
Elegancji dodałam białym żakietem, ostatnio kupionym na evencie Projekt kobieta (niedawno opisany tu), w bardzo przyjemnej cenie.
No i fundament tej stylizacji, na którym stoję, czyli przepiekne buty, które mój Ukochany ochrzcił cindirellki, ze względu na obcasy. Są z ... jakby ze szkła: "zupełnie jak buty Kopciuszka" - powiedział mój Luby, jak tylko je zobaczył. I przylgnęło... :-)
Złota kopertówka na kobiece niezbędne rzeczy, wpisana w ton sukienki.













Smaczkami dzisiejszej stylizacji są: Noc Kairu w komplecie i Cindirellki w parze ;-)

Wiosennie pozdrawiam, życząc udanego dalszego świętowania, mokrego Dyngusa jutro i dobrego nastroju na następne dni.

Sukienka - Pretty Girl, tegoroczna wyprzedaż noworoczna.
Żakiet - Wind Design.
Biżuteria Noc Kairu - Bransoletki na każdą rękę.
Torebka - nn
Buty - Mohito.

Zdjęcia - gościnnie mój Syn.

2 komentarze:

  1. Wyglądasz zjawiskowo...A buty są obłędnie cudne :) pozdrawiam świątecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie. Ogólnie może to słońce wszechobecne, a może Święta pobudziły moją potrzebę rozjaśnienia stroju. A buty rzeczywiście mnie urzekły :-)

      Usuń