niedziela, 6 listopada 2016

na każdy dzień


Niedawno widziałam urywek programu w telewizji śniadaniowej, gdzie proponowano dla kobiet nie lubiących radykalnych zmian w modzie, spowodowanych zmianą pory roku, połączenie lekkości letnich ubrań, z którymi wciąż trudno nam się rozstać, z ubraniami zimowymi, odpowiednimi do pogody. 
Pomyślałam więc, że ocieplający się klimat sprzyja takim misz-maszom. I tym zainspirowana, spróbowałam dziś podobnej kombinacji. 


Powstał zatem taki strój na dziś: ciepła kurtka, z futerkowym kołnierzem, znana  z tego postazimowy golf, ciepły mimo kilku "lufcików" - ma otwory w rękawach i na wysokości piersi, zapinany na suwak, który można rozpiąć i ... np. poprawić biustonosz ;)  Do tego letnia, zwiewna spódnica, ta akurat asymetryczna, z podszewką, więc nie przewiewa w niej tak bardzo. Pod spódnicę letnią - rajstopy, koniecznie (wg wskazówek przekazanych w porannym programie) cieliste, co sprawia wrażenie jakby nogi mogły być gołe. Buty do takiej kreacji - jak pogoda pozwoli - to nadal czułenka, pantofelki itd., czyli obuwie lekkie. I dziś pogoda pozwoliła.




Zamiast czapki, nieskrępowanie skręcone włosy :)
Dłoń ubrana w pierścionek letni. Dlatego letni, że w rękawiczce jest w nim bardzo ciasno i noszę taką wystajacą biżuterię głównie latem, czyli on jest największym letnim smaczkiem mojej stylizacji. 
Innym, bardzo moim smaczkiemwystające, bo wyciągnięte rękawy swetra, bo zwyczajnie lubię kiedy jest mi ciepło.



Kurtka - More&More Fashion.
Golf - z mojej szafy.
Spódnica - z mojej szafy.
Buty - Karoń.
Rękawiczki - KappAhl.
Pierścionek - prezent :)

Zdjęcia - by M.

2 komentarze:

  1. ... ja też lubię jak jest mi ciepło 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a dystalne części ciała najszybciej się oziębiają. I co tu począć kiedy moda obecnie sugeruje nam noszenie rękawów 3/4 i spodni z nogawkami 7/8. Ech...

      Usuń