niedziela, 13 listopada 2016
na każy dzień
Spodnie w kwiaty na jesień/zimę ... Odlot? czy Wariactwo?
Żyjemy w ciągłym biegu. Żadna to nowość, wszyscy mamy to na co dzień.
Zaobserwowałam w związku z tym u siebie pewną skłonność, ale też i moje koleżanki takową potwierdzają. Mianowicie chodzi o to, że często nie mamy kiedy się wystroić na niezobowiązujące (ale jednak!)spotkanie towarzyskie, choć zawsze zależy nam na tym, by wyglądać świetnie, jeśli nie po prostu ... wystrzałowo ;)
Poza tym mamy baaardzo policzalny ;) czas, ale i tak chcemy czuć się odświętnie (w końcu to np. kawa, czy obiad z bliskimi - znajomymi, rodziną..), ale i wygodnie. Tak, żeby w każdej chwili można było wsiąść do auta, albo środka lokomocji jakim się poruszamy i ... odebrać dziecko z przedszkola, czy wpaść po drodze do apteki, sklepu, czy załatwić coś jeszcze. Ot, życie.
Dlatego ja zwykle wybieram spodnie.
Dzisiejszy look na popołudniowe spotkanie towarzyskie, to po pierwsze urzekające białe spodnie typu jogger, w kwiaty. Kwieciste wzory zawsze kojarzą mi się z - mniej lub bardziej pojętą - elegancją. Z satyno-bawełny z elastanem, z kieszeniami. W pasie ściągacz, którym są też wykończone nogawki.
Do tego czarny, szeroki golf, prezentowany już na blogu tu i tu.
Pod golf biała koszulowa bluzka, zakończona plisowaną falbaną, która wystając spod niego, jest fajnym elementem ozdobnym.
Buty - sneakersy, na podwyższonym obcasie, też były prezentowane.
Pod szyją chustka folkowa w kwiecisty wzór, torba ciemnoczerwona dla zaakcentowania koloru. Kurtka - wiadomo, bez kurtki się już nie da :)
Smaczkiem dzisiejszej stylizacji zdecydowanie są spodnie w kwiaty.
Dla mnie odlot.
* Aż obiektyw zadrżał... :-p
Spodnie - Starfish.
Bluzka - Bonprix.
Golf - Starfish.
Torba - nn.
Sneakersy - kupione w podróży.
Chustka - podarunek "od babci Stasi".
Kurtka - More&More Fashion.
Rękawiczki - KappAhl.
Zdjęcia - by M.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
...spodnie w kwiaty dodają uśmiechu tej stylizacji 😊... warto o tym pomyśleć kiedy na dworze zimno i nieco ponuro
OdpowiedzUsuńTo prawda, dodają uśmiechu i "pazura", i jasności. Bo mam niedosyt światła. A tak faktycznie to bardzo fajnie się noszą, troszkę są rozciągliwe i w praniu nic sie z nimi złego nie dzieje.
Usuń