niedziela, 5 lutego 2017

na każdy dzień


Na każdy, wciąż jeszcze zimowy dzień mam cudny, ciepły sweter z golfem, w kolorze bladego różu. Ponieważ nadal utrzymuję, że potrzebuję jasnych kolorów tej zimy, to wpisał się w sam środek moich potrzeb. Krój mojego golfa jest taki trochę boho - przez szerokie rękawy, co czyni go ciekawym. I co najważniejsze jest w nim ciepło, mimo takich rękawów.
Do tego słodkiego, bądź co bądź różu, dodałam szare dodatki, które trochę ostudzą tę "słodycz", nadal mieszcząc się w kryterium - jasnych barw.








W podróży, szczególnie długiej, czasem trzeba, a w krótszej czasem można zrobić sobie przerwę.
Lubię wtedy wypić np. kawę poza siedzeniem kierowcy. Jest to i bezpieczniejsze i przyjemniejsze. A można i podumać przy tym i podelektować sie pięknymi widokami.


Breloczek widoczny na zdjęciu poniżej jest dziełem mojej koleżanki, która pracuje z  wcześniakami i dzierga im na szydełku takie ośmiorniczki. Więcej o tej akcji tu itu.



Smaczek tej stylizacji to sweter z golfem, ciepły, wygodny - bardzo dobry nabytek.


Dobrego dnia :)


Sweter - Cocomore, kupiony w Butik Iza.
Spodnie - moja szafa.
Czapka - Starfish.
Okulary - moja szafa.
Wisior - Pretty Girl.


Zdjęcia - by M.



2 komentarze:

  1. Zakochałam się z swetrze ... to taka miłość od pierwszego wejrzenia :)
    Spodnie to nie moja bajka ale w Twojej stylizacji wyglądają bardzo fajnie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak i ja - z tym zakochaniem w swetrze :)

      Usuń